Metoda komunikatywna w nauce angielskiego, czyli jak uczę poprzez konwersacje + przykład lekcji
- Przemysław Koronkiewicz
- Apr 16
- 8 min read

Jeśli kiedykolwiek uczyłaś/-eś się angielskiego w tradycyjnej szkole, to pewnie znasz to uczucie: ćwiczenia gramatyczne, listy słówek, testy… a potem przychodzi moment rozmowy z klientem, kelnerem na wakacjach lub - co gorsza - native speakerem i… pustka, a w raz z nią stres i rozczarowanie. W mojej szkole „We Need To Talk” - jak sama nazwa wskazuje - uczę inaczej. Uczę mówić. I robię to nie poprzez tzw. nadmiar teorii (ang. theory overload), ale za pomocą regularnej praktyki. Poznaj moją metodą komunikatywną.
Czym jest metoda komunikatywna w nauce angielskiego?
Metoda komunikatywna (ang. Communicative Language Teaching, w skrócie CLT) to podejście do nauki języków obcych, według którego naturalna komunikacja (dialog) jest nie tylko celem, ale i sposobem nauki. Mówiąc najprościej, jest to metoda nauki języka poprzez konwersacje - zaczynamy rozmawiać od samego początku i kontynuujemy tę praktykę tak długo, aż uzyskamy pożądaną płynność językową. Jest to zatem metoda niesłychanie praktyczna, która - można powiedzieć - sto niemal w całkowitej opozycji wobec tradycyjnych metod nauczania języków obcych opartych na kompleksowym zapamiętywaniu teorii, zasad gramatycznych i słownictwa.
Główne założenia metody komunikatywnej:
komunikacja jest środkiem i celem numer jeden,
znajomość gramatyki jest drugorzędna wobec umiejętności komunikacyjnych*,
błędy są naturalną częścią procesu nauki*,
nauczyciel jest przewodnikiem i partnerem w rozmowie, a nie tylko „korektorem”,
materiał językowy dobiera się tak, aby był autentyczny i dopasowany do zainteresowań oraz poziomu zaawansowania ucznia.
*kwestie te omawiam bardziej szczegółowo poniżej
Dlaczego uczę metodą komunikatywną?
Po pierwsze: bo działa.
Po drugie: bo jest skuteczna.
Po trzecie: bo przynosi oczekiwane rezultaty.
Po czwarte: bo nauka z wykorzystaniem tej metody jest przyjemna i satysfakcjonująca!
Po piąte i każde kolejne: patrz wyżej.
Z perspektywy ponad 10-letniego doświadczenia w nauczaniu języka angielskiego dostrzegam, jak ogromnym problemem dla wielu uczniów są niskie umiejętności komunikacyjne i, co za tym idzie, brak pewności siebie. Jest to jednocześnie samonapędzające się błędne koło (ang. vicious circle). Główna przyczyna tego stanu rzeczy to zbyt mała ilość czasu, jaką uczniowie poświęcają na aktywne używanie języka w kontekście codziennej komunikacji. W tradycyjnych metodach nauczania zbyt dużo uwagi poświęca się na gramatykę i teorię, a za mało na praktyczne konwersacje, bez których nie sposób opanować języka mówionego.
W mojej pracy z uczniami skupiam się na jak najczęstszej ekspozycji na konwersacje, które odbywają się w przyjaznej i bezstresowej atmosferze. Regularne spotkania, choćby raz w tygodniu, sprawiają, że uczniowie zaczynają mówić więcej, częściej i – co najważniejsze – z większą swobodą. To z kolei sprawia, że ich pewność siebie rośnie z każdym kolejnym spotkaniem. Koniec końców, nauka w taki sposób przestaje być nigdy niekończącym się stresogennym obowiązkiem, a staje się wręcz przyjemnością.
Co zyskujesz ucząc się tą metodą?
Pewność siebie w mówieniu
Naturalne słownictwo i zwroty
Lepsze rozumienie języka w kontekście
Większą motywację do nauki
Realne postępy, które zauważysz nie tylko Ty, ale i inni
Metoda komunikatywna w praktyce
W We Need To Talk każda lekcja to okazja do rozmowy! Niektóre konwersacje wynikają z bieżących wydarzeń z życia. Uczniowie rozmawiają ze mną na tematy, które naprawdę ich interesują – od podróży, przez pracę, po ulubione seriale – trochę na zasadzie "Zaparzę kawusię i wszystko mi opowiesz!". Inne są mniej spontaniczne i bazują na autentycznych materiałach, które selekcjonuję i proponuję swoim uczniom – podcastach, artykułach, filmach, a nawet memach. Bardzo często łączę takie zajęcia konwersacyjne z moją drugą ulubioną metodą dydaktyczną, czyli tzw. Flipped Classroom, o której możesz przeczytać w osobnym artykule, który napisałem na ten temat — tutaj.
Przykładowa (autentyczna!) lekcja, którą przygotowałem i przeprowadziłem z ogromną rzeszą ludzi:
Czas trwania lekcji: 60 minut
Oczekiwany poziom ucznia: od B1 do C2
Przed spotkaniem:
W ramach Flipped Classroom proponuję wysłuchanie odcinka podcastu Absolutely Mental — EP1: Why do we dream? Jest to ciekawa i zabawna rozmowa Ricky'ego Gervais'a, brytyjskiego komika, aktora i reżysera, z Samem Harrisem, amerykańskim pisarzem, filozofem i neurobiologiem, na temat tego, skąd się biorą i jaką pełnią funkcję sny.
Spotkanie:
Rozgrzewka (5-10 min):
Potencjalne pytania w trakcie:
How are you doing today?
How have you been lately?
etc.
Część I - dyskusja o podcaście (20-30 min):
Potencjalne pytania w trakcie:
Did you like the podcast? (Why? Why not?)
Was it difficult to understand the contents at times? (Why?)
Who was easier to understand: Ricky Gervais, who is a Brit, or Sam Harris, an American? (Why?)
Are you familiar with either of them?
What do you think about the points they made? Why?
Was there anything you found particularily interesting in what they were saying?
Część II - dyskusja o snach (20-30 min):
Do you dream?
If you do dream - what do you dream about most often?
How often do you dream?
If you don't dream - was it always like that?
Do you remember having any dreams in the past?
Do you remember your dreams now?
Do you have any recurring dreams?
Did you have any recurring dreams in the past?
What's the purpose of dreams in your opinion?
Do you find dreaming an interesting activity? (Why? Why not?)
Do you know what a lucid dream is?
Do you know anyone who claims to be able to lucid dream?
Would you like to have this ability?
etc.
Słownictwo, które może pojawić się w trakcie dyskusji:
DREAM | sen |
NIGHTMARE | koszmar |
LUCID DREAM | świadomy sen |
RECURRING DREAM | powtarzający się sen |
VIVID DREAM | bardzo realistyczny sen |
SLEEP PARALYSIS | paraliż senny |
REM SLEEP | faza snu REM |
TO FALL ASLEEP | zasnąć |
TO WAKE UP | obudzić się |
TO REMEMBER A DREAM | pamiętać sen |
TO HAVE A DREAM | mieć sen |
TO FORGET A DREAM | zapomnieć sen |
IT FELT SO REAL | to było takie realistyczne |
I COULDN'T MOVE | nie mogłam/-em się ruszyć |
I WAS FLYING / FALLING / RUNNING | leciałam/-em // spadałam/-em // biegłam/-em |
IT TURNED INTO A NIGHTMARE | to zmieniło się w koszmar |
I KEPT DREAMING ABOUT... | cały czas śniło mi się... |
OUT OF NOWHERE... | nagle... / znikąd... |
I WOKE UP CONFUSED | obudziłam/-em się zdezorientowana/-y |
WHAT DO YOU THINK IT MEANS? | Jak myślisz, co to znaczy? |
Wnioski i uwagi:
Ta lekcja to świetny przykład na to, jak metoda Flipped Classroom oraz podejście komunikatywne mogą się wzajemnie uzupełniać i tworzyć angażujące i ciekawe środowisko do nauki języka. Dzięki wcześniejszemu zapoznaniu się z podcastem uczniowie przychodzą na spotkanie z konkretną treścią, refleksją i odświeżonym (lub poznanym) słownictwem, co pozwala od razu przejść do sedna – rozmowy.
Dzięki takiej lekcji uczeń robi dwie bardzo ważne rzeczy: Po pierwsze, „konsumuje język”, słuchając autentycznych wypowiedzi native speakerów – i to z różnych kręgów kulturowych oraz akcentowych (brytyjski i amerykański). Jest to ekspozycja na żywy, nieoszlifowany język w czystej postaci. Następnie, podczas rozmowy ze mną, przechodzi do etapu drugiego, czyli „tworzenia języka” – aktywnego używania słownictwa, dzielenia się opiniami i współtworzenia dyskusji. Nie odtwarza gotowych fraz, ale uczestniczy w realnej, spontanicznej konwersacji.
Każda konwersacja, jaką przeprowadziłem w ramach tej lekcji, jest inna, ponieważ każdy ma inne doświadczenia ze śnieniem. Z drugiej strony temat snów jest na tyle uniwersalny, że każdy ma coś do powiedzenia na ten temat, nawet jeśli twierdzi, że nie śni.
Luźna struktura rozmowy pozwala dostosować tempo i głębokość do poziomu ucznia:
uczniowie na poziomie B1-B2, dla których podcast i filozoficzna rozmowa mogą stanowić wyzwanie, skupią się na prostszych odpowiedziach na pytania oraz opowiedzeniu mniej skomplikowanych snów,
uczniowie na poziomie C1-C2 mogą natomiast skupić się bardziej na filozoficznym aspekcie śnienia, teoriach naukowych związanych ze światem snów oraz innych rozważaniach dotyczących ludzkiego umysłu.
Powyższa lista potencjalnych pytań to tylko pewnego rodzaju drogowskaz, który nakreśla mniej więcej kierunek dyskusji - każde pytanie może jednak pociągnąć za sobą serię kolejnych. W ten sposób tok dyskusji (i całej lekcji) dostosowuje się do tego, co uczeń może i chce powiedzieć. Jest to niezwykle elastyczna formuła nauczania.
Co istotne, nowe słownictwo i struktury gramatyczne przyswajane są w sposób naturalny, bez żmudnego wkuwania i bez potrzeby „zaliczania” regułek. Uczeń słyszy język w kontekście (w podcaście), a potem używa go w realnej rozmowie, odnosząc się do własnych przemyśleń i doświadczeń. Dzięki temu nauka gramatyki i słówek dzieje się trochę „przy okazji” – organicznie i z większą trwałością. Taka formuła wzmacnia nie tylko rozumienie języka, ale i jego praktyczne zastosowanie w codziennej komunikacji.
Kilka słów o gramatyce i popełnianiu błędów
Ostatnia uwaga z poprzedniej sekcji przenosi nas bezpośrednio do jeszcze jednej kwestii, którą chciałbym poruszyć w nieco większych szczegółach — nauki gramatyki oraz popełniania błędów. Część osób przyzwyczajonych do tradycyjnych metod dydaktyki języków obcych może podnieść takie oto zarzuty wobec metody komunikatywnej:
"No dobrze, ale skoro gramatyka jest na drugim planie, to czy w ten sposób nie uczy się ludzi, owszem, mówić, ale mówić niepoprawnie?"
Do tego może dojść jeszcze zarzut o błędy, które nie zawsze są poprawiane przez nauczyciela w metodzie komunikatywnej.
"A co z błędami? Czy nie jest tak, że jeśli nauczyciel nie poprawia błędów uczniów, to skutkuje to tym, że uczniowie ci utrwalą błędne nawyki i będzie im bardzo trudno pozbyć się ich w przyszłości?"
Takie zarzuty nie są całkowicie bezzasadne, ale wynikają często z niezrozumienia priorytetów, jakie stawia metoda komunikatywna w nauce angielskiego. Celem tej metody nie jest "gramatyczna perfekcja" w każdej wypowiedzi od pierwszej lekcji, ale realna, skuteczna i płynna komunikacja w języku obcym. To zupełnie inne podejście niż to, do którego przywykliśmy w szkole — i właśnie dlatego może być tak wyzwalające.
Gramatyka a metoda komunikatywna
Gramatyka w metodzie komunikatywnej nie znika, ale zmienia swoje miejsce. Przestaje być głównym bohaterem lekcji, a staje się sprytnym pomocnikiem – narzędziem, dzięki któremu możemy wyrażać to, co naprawdę chcemy powiedzieć. Zamiast zaczynać od regułek i wyjątków, zaczynamy od potrzeby komunikacji. A gramatyka? Przychodzi „przy okazji”, wtedy gdy jest potrzebna, kiedy jej rola staje się jasna i użyteczna.
Nie musisz najpierw przeczytać całej serii książek o pizzy, żeby ją upiec. Po prostu znajdujesz przepis, wchodzisz do kuchni, bierzesz składniki i próbujesz coś zmajstrować. Może pierwsza pizza nie będzie idealnie okrągła, może ser trochę się przypali albo sos wycieknie – ale to wciąż będzie pizza. Twoja. Zrobiona samodzielnie. I co najważniejsze - z każdą próbą kolejną będzie coraz lepsza.
Podobnie jest z językiem: zaczynasz mówić, nawet jeśli nie wszystko jeszcze umiesz "przyprawić" idealnie. A gramatyka? To jak znajomość idealnego przepisu na ciasto na pizzę albo najlepszej techniki jego wyrabiania – ważna, ale najlepiej przyswajalna w praktyce.
I właśnie tak wygląda gramatyka w metodzie komunikatywnej – nie jako cel sam w sobie, lecz środek do celu: mówienia, wyrażania opinii, emocji i myśli.
Błędy a metoda komunikatywna
To nie jest tak, że błędy w tej metodzie są ignorowane – są obserwowane, analizowane i w razie potrzeby poprawiane, ale nie zawsze natychmiast. Dlaczego? Bo czasami ważniejsze niż perfekcja jest to, by uczeń uwierzył, że potrafi się porozumieć, nawet jeśli nie wszystko powie idealnie. Trzeba najpierw nabrać językowej odwagi – tego „animuszu”, który sprawia, że człowiek chce mówić więcej i częściej.
Wielu dorosłych uczniów wyniosło ze szkoły głęboko zakorzeniony perfekcjonizm – przekonanie, że błąd to porażka. A jeśli nie można się pomylić, to lepiej... nic nie mówić. Metoda komunikatywna łamie ten schemat. Uczy, że błędy to nie wróg, ale etap – coś, co przytrafia się każdemu, kto kiedykolwiek nauczył się czegokolwiek. Zamiast obsesyjnie dążyć do poprawności, uczymy się, jak przekazywać treść skutecznie i naturalnie, nawet jeśli nie wszystko brzmi jak z podręcznika.
Elastyczność w szczegółach
Jedną z największych zalet metody komunikatywnej jest jej elastyczność. To nie sztywny system, ale podejście, które dostosowuje się do ucznia. Jeśli wolisz, by nauczyciel poprawiał każdy Twój błąd – możemy tak pracować. Jeśli na początku chcesz skupić się tylko na błędach, które rzeczywiście utrudniają komunikację – żaden problem. Jeśli gramatyka sprawia Ci frajdę i chcesz ją zgłębiać – jest na to miejsce. Ale jeśli chcesz po prostu w końcu zacząć mówić – to też zrobimy.
W metodzie komunikatywnej nie chodzi o jeden słuszny sposób nauczania, ale o to, by lekcja była skuteczna i skrojona pod Ciebie – dostosowana do Twoich celów, potrzeb i tempa. Bo przecież każdy uczy się inaczej, a dobra lekcja to ta, po której naprawdę masz ochotę mówić więcej.
Ostatnie słowo - moja rada dla Ciebie
Na koniec mam dla Ciebie dwie refleksje do rozważenia:
Nauka języka to proces, który ma swój początek, ale nigdy się nie kończy, niezależnie od tego, jaki poziom uda Ci się osiągnąć.
Nie ma ludzi, którzy posługują się językiem (nawet swoim ojczystym) bezbłędnie. Każdy popełnia błędy - pomyśl ile razy mówiąc po polsku zabrakło Ci jakiegoś słowa lub pomieszałaś/-eś szyk zdania czy formy gramatyczne.
Jaki płynie z tego wniosek?
Nie czekaj, aż będziesz „gotowa/-y" mówić. Mów od razu – z błędami, z akcentem, z niepewnością. Bo tylko mówiąc, zaczniesz naprawdę mówić. Brzmi jak oczywisty banał, fakt, ale jest to banał prawdziwy! ;-)
Chcesz zobaczyć, jak wygląda moja lekcja prowadzona tą metodą? Napisz do mnie i umów się na darmową lekcję próbną! Być może będzie to pierwszy krok na drodze do Twojej językowej rewolucji. |
Comments